wtorek, 2 lutego 2016

ROZDZIAŁ 1

~Uwaga, uwaga! Wszystkich lecących do Barcelony zapraszamy na pokład samolotu, który startuje za 10 minut. Życzymy przyjemnej podróży~

Nikola zajęła swoje miejsce. Pierwszy raz leciała samolotem i starała się o nie myśleć o tym, że do Barcelony jest ponad 1000 km. Cały samolot zapełniał się powoli ludźmi, po czym cały pokład był już pełny. Samolot wyruszył. Nikola założyła słuchawki na uszy i zaczęła słuchać muzyki. Przez cały lot nie mogła sobie znaleźć zajęcia. Tak strasznie jej się nudziło. Dodała zdjęcie na swojego instagrama(była na nim dość popularna):


,,Go to Barcelona!!"

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Cześć wujku-ucieszyła się Nikola rzucając wujkowi na szyje
-Cześć słońce, jak tam podróż, co u rodziców?-zapytał Luis
-Podróż? Okropnie, strasznie mi się nudziło a u rodziców wszystko dobrze-odpowiedziała z uśmiechem
-To się bardzo cieszę, jedźmy już musisz być bardzo zmęczona po tak długiej podróży.
Rzeczywiście tak było. Podróż miała trwać 15 godzin, ale przez małe opuźnienie spowodowane sprawdzaniem sprawności samolotu podróż trwała 19 godzin a w rezultacie zamiast wylądować w Barcelonie o godzinie 16 wylądowali o 20. Dziewczyna była bardzo zmęczona gdyż w samolocie wogóle nie spała. Nie czuła się tam na tyle komfortowo aby usnąć.
Po 15 minutach jazdy Nikola i Luis dotarli na parking. Dziewczyna była pod wrażeniem na widok luksusowej willi. Nie mogła uwierzyć, że przez 2 miesiące będzie w niej mieszkała. Nie pokazywała tego wujkowi ale w środku wszystko jej się trzęsło z podniecenia. Gdy weszli do środka Nikola osłupiała. Nigdy w życiu jeszcze nie widziała tak luksusowego mieszkania. Piękne meble, urządzenie, wszystko było idealne. 
-Twój pokój jest na piętrze. Masz klucze i idź się rozpakuj-powiedział wuj nie ukrywając swojej radości z jej wizyty
-Dziękuje-odpowiedziała Nikola głosem tak słodkim, że Luisowi zrobiło sie ciepło na duchu. Ona zawsze swoją obecnością potrafiła mu poprawić humor jak nikt inny.
Dziewczyna wchodziła po schodach i dokładnie się wszystkiego przyglądała. Szła korytarzem, gdzie najpierw mieściła się łazienka a zaraz za nią pierwszy pokój, a na przeciwko niego drugi pokój. Na kluczu pisał numer 1, więc weszła do tak samo oznakowanego pokoju. Jej pokój był śliczny, dziewczęcy. Nikola nie przebierając się położyła się na łóżku żeby poleżeć, nawet nie zauważyła kiedy usnęła. Po paru minutach przyszedł Enrique i gdy zobaczył że dziewczyna śpi , pocałował ją w policzek i delikatnie zamknął za sobą drzwi.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hejka skarby, i jak wam sie podoba rozdział 1? :)
Pozdrawiam serdecznie! :*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz